Równouprawnienie płci nie obowiązuje w przypadku żony. Kiedy takową posiadasz zaciskasz zęby i nosisz tobołki, żeby ona mogła się cieszyć większą swobodą ruchów.
To smutna prawda zwłaszcza, kiedy weźmiemy pod uwagę, że mamy już XXI wiek i żyjemy w tak niesamowicie “postępowych” czasie i miejscu.
My, mężczyźni mamy brody… a to zobowiązuje.
http://www.youtube.com/watch?v=TZB8HRrJ0KM
… cholera! Dostanie mi się za ten duży tyłek
1 komentarz:
doskonały rysunek! przypomina się stary kawał "feminizm/równouprawnienie kończy się w momencie gdy trzeba wnieść lodówkę na trzecie piętro" ;)
Prześlij komentarz