niedziela, 23 grudnia 2012
Wesołych Świąt!
Wesołych i spokojnych Świąt, Łobuzy!
Byliście grzeczni w tym roku? ;)
http://www.facebook.com/mariusz.sopyllo.rysunki.satyryczne
środa, 12 grudnia 2012
wtorek, 11 grudnia 2012
wtorek, 4 grudnia 2012
lista
ja też robię listę zakupów... ale zwykle zapominam ją zabrać :>
http://www.facebook.com/mariusz.sopyllo.rysunki.satyryczne
poniedziałek, 3 grudnia 2012
koniec świata
prawdziwi hardkorowcy mogą wysłać ten rysunek swoim szefom 20 grudnia 2012r. ;)
http://www.facebook.com/mariusz.sopyllo.rysunki.satyryczne
piątek, 30 listopada 2012
wtorek, 27 listopada 2012
poniedziałek, 26 listopada 2012
poniedziałek, 12 listopada 2012
wtorek, 30 października 2012
środa, 17 października 2012
powinienem narysować coś o otwartym dachu na "Narodowym", no ale niekiedy rzeczywistość jest śmieszniejsza niż jakikolwiek rysunek.
http://www.facebook.com/mariusz.sopyllo.rysunki.satyryczne
poniedziałek, 8 października 2012
piątek, 17 sierpnia 2012
piątek, 8 czerwca 2012
czwartek, 7 czerwca 2012
niedziela, 3 czerwca 2012
dziecko to luksus
http://finanse.wp.pl/kat,58434,title,Ponad-170-tys-zl-w-ciagu-20-lat-czyli-kogo-dzis-stac-na-dziecko,wid,14532770,wiadomosc.html?ticaid=1e900&_ticrsn=3
http://www.facebook.com/mariusz.sopyllo.rysunki.satyryczne
niedziela, 6 maja 2012
niedziela, 4 marca 2012
środa, 22 lutego 2012
koniec żartów
poniedziałek, 20 lutego 2012
wtorek, 10 stycznia 2012
edc
„EDC – Every Day Carry.
Określenie to odnosi się do małego zbioru narzędzi, które nosimy zawsze przy sobie. Sprzęt ten pomaga nam w rozwiązywaniu sytuacji prozaicznych a czasem nawet katastrofalnych.
Termin EDC określa także styl życia w gotowości.
Ciężko jest podać przepis na idealny zestaw EDC gdyż, każdy często przez lata tworzy go indywidualnie. Nacisk kładzie się głównie na użyteczność i niezawodność tych produktów (...)”
http://www.everydaycarry.pl/
Bliska jest mi „idea” EDC i dlatego nie ruszam się z domu bez paru przydatnych drobiazgów.Zawsze mam przy sobie m.in. nóż, multitoola (moja trzecia ręka), scyzoryk, latarkę, telefon i sporo innych drobiazgów. Sporo to nie waży, a jednak człowiek czuje się pewniej, kiedy bez problemu może poradzić sobie z większością drobnych (i nie tylko drobnych) napraw, kiedy nie boi się, że spadnie ze schodów, gdy nagle ktoś wyłączy światło na klatce schodowej i kiedy nie obawia się agresywnego psa, czy podpitego menela (no bo gaz też wchodzi w skaład mojego EDC).
„Lepiej mieć i nie potrzebować, niż potrzebować i nie mieć”
Zainteresowanym polecam:
http://www.everydaycarry.pl/
Zapraszam:
http://www.facebook.com/mariusz.sopyllo.rysunki.satyryczne
środa, 4 stycznia 2012
telewizja
jednym z moich noworocznych postanowień było postanowienie ograniczenia oglądania telewizji. kiedy jednak wróciłem do domu po sylwestrowym wyjeździe, pierwsze co, to chwyciłem za pilota. chwyciłem odruchowo, ale już "power" wcisnąłem z premedytacją z myślą, że zacznę od jutra. telewizor się nie włączył. wydaje mi się, że Ten Na Górze chcąc skończyć z tą coroczną farsą trochę mi dopomógł... albo po prostu stracił cierpliwość i zrobił mi psikusa. kto Go tam wie...
http://www.facebook.com/mariusz.sopyllo.rysunki.satyryczne
Subskrybuj:
Posty (Atom)