stwierdziłem, że w rysunku satyrycznym osiągnąłem wszystko, co było do osiągnięcia i postanowiłem zostać mistrzem w czymś innym...
...
:D
a na serio to taka mała odskocznia od tego co zwykle robię
na obrazku moja ulubiona demoniczna fotograficzka http://absentia.digart.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz