małe ćwiczenie dla rozrysowania ręki i oderwania się od sztampy. wiadomo, że monotonia jest największym wrogiem kreatywności... no i lenistwo. a ja jestem mistrzem w jednym i drugim :)
...
to ta śliczna pani:
http://ulu.digart.pl/
niestety nie byłem w stanie oddać choćby połowy jej wdzięku i uroku
...
długopis czarny i kartka a4 z jakiegoś chińskiego kołonotatnika
2 komentarze:
Nie no stary, dla mnie przebiles pania (fakt faktem, niewatpliwej urody) dla mnie Twoja wizja ciekawsza, moze dlatego ze troszke wyszla podobna do mojej bylej. Tak czy inaczej Sopo- jak zawsze, mistrzowsko.
Sweitny rysunek ciekawa masz rytmike kreski:)
Prześlij komentarz