środa, 4 listopada 2009

ćwiczonko




małe ćwiczenie dla rozrysowania ręki i oderwania się od sztampy. wiadomo, że monotonia jest największym wrogiem kreatywności... no i lenistwo. a ja jestem mistrzem w jednym i drugim :)
...
to ta śliczna pani:
http://ulu.digart.pl/
niestety nie byłem w stanie oddać choćby połowy jej wdzięku i uroku
...
długopis czarny i kartka a4 z jakiegoś chińskiego kołonotatnika

2 komentarze:

hasan_makabra pisze...

Nie no stary, dla mnie przebiles pania (fakt faktem, niewatpliwej urody) dla mnie Twoja wizja ciekawsza, moze dlatego ze troszke wyszla podobna do mojej bylej. Tak czy inaczej Sopo- jak zawsze, mistrzowsko.

Anonimowy pisze...

Sweitny rysunek ciekawa masz rytmike kreski:)