dzisiaj kumpel obgadywał naszą wspólną znajomą jednak szybko się "wyłączyłem" - często tak robię, jak ktoś gada wyjątkowe farmazony i teraz nawet nie wiem o kogo chodziło (w sumie to i dobrze). jednakże coś w podświadomości zostało, bo gdy zasiadłem przed pustą kartką, niemalże automatycznie zapisało mi się to piękne w swojej prostocie i lakoniczne "ja po prostu dałam dupy" - reszta rysunku nadbudowała się na tym zdaniu.
mam nadzieję, że nikt tego wcześniej nie narysował, bo temat jest dosyć prosty - jeśli ktoś się już z tym spotkał, to poprosiłbym o linka.
2 komentarze:
szacunek za twórczość
hahaha:D w sumie oczywiste ale cieszace oko:D
Prześlij komentarz